Witamy
Witam,
Cieszę się że mamy gdzie pogadać.
Niestety jesteśmy z żoną trochę mniej optymistyczni mimo, że ciągle liczymy, że wszystko dobrze się zakończy. Jak już wspominałem w mailu nie odebraliśmy mieszkania dziś. Męczyła nas sprawa "wstępnego odbioru lokalu" o której nie ma ani słowa w umowie. Naszym zdaniem jest to wymuszenie zapłaty ostatniej raty i płacenie czynszu za mieszkanie, w którym prawnie nie będziemy mogli zamieszkać. Co gorsza nikt nie wie kiedy. Deweloper pewnie też nie wie. Mimo, że Pan Marian zapewniał nas że możemy się wprowadzać od lutego, co jest zaprzeczeniem "wstępnego protokołu odbioru. Poszliśmy na wizytę do radcy prawnego z tym problemem. Nie chce nikogo przekonywać do czegoś...że wszystko jest źle. Ale uważam, że deweloper nie jest w stosunku do Nas fair.


  PRZEJDŹ NA FORUM