WSPÓLNOTA MIESZKANIOWA
Witam
Pani Anno - sama Pani napisała o emocjach i złośliwościach więc nie rozumię tego komentarza o wychodzeniu z garażu i przechodzeniu przez patio... Ja nie mieszkam nad bramą więc jesli otwieranie bramy non stop Pani odpowiada to ja nie mam nic przeciwko. chodziło mi tylko o zminimalizowanie kosztów otwierajacej się bramy. Jesli chodzi o przechodzenie na skróty to mówiłam o osobach, które mieszkają u Nas w bloku. Ludzie z ulic które Pani wymieniła mnie nie interesują bo ich nie znam.
Jeśli chodzi o wytłumaczenie " symbiozy" to nie była złośliwośc tylko próba rozładowania emocji - Pani Anno to był żart ! ale chyba nie wszyscy tak to odebrali. Jeśli ktoś odebrał to jako złośliwośc to przepraszam. Ja również życzę Pani chwili na relaks i więcej uśmiechu .
Nawiązując do bramy przy klatce nr 1 jesteśmy ZA -faktycznie te ściany wyglądają tragicznie-też bym się bała wracać wieczorem gdy fotokomórka nie działa.
Pozdrawiam.


  PRZEJDŹ NA FORUM