WSPÓLNOTA MIESZKANIOWA |
Odnośnie bramka przy klatce nr 1 - gromadzi się tam nieciekawe towarzystwo, czujnik światła jest średnio co tydzień niszczony, panowie już próbują załatwiać w bramie potrzeby fizjologiczne. Rzeczywiście nie jest potrzebna tam furtka. To dlatego nie zgadzamy się na bramki że nie ma placu zabaw, albo że reszta mieszkańców nie potrafi dbać o swoje? |